Proszę o jedną z moich najlepszych przyjaciółek, ponieważ naprawdę chciałaby poznać obiektywną perspektywę, ponieważ większość naszej grupy też tego nie rozumie. Kilka miesięcy temu latem związała się z jednym z chłopaków z naszej grupy przyjaciół, który jest także byłym naszego drugiego przyjaciela. Wydawało się, że nikt nie ma z tym problemu, łącznie z naszą przyjaciółką, ponieważ teraz spotyka się z nowym facetem. Spędzili razem całe lato, a on traktował ją jak dziewczynę, zabierał ją na randki, jadł kolacje ze współpracownikami itp. Powiedzieli sobie też, że cię kocham. Wszyscy jesteśmy na studiach i mamy około 20-21 lat.
Ale teraz myślę, że wszystko się zatrzymało. Kiedy zaczął się rok szkolny, przestał do niej tak często dzwonić i spotyka się z nami tylko wtedy, gdy jej nie ma w pobliżu. Całował się nawet z innymi dziewczynami na imprezach, na które chodziliśmy. Ciągle się zastanawia, co się stało, i ja też. Wydawał się miłym facetem, a teraz jest po prostu niezręcznie, kiedy jesteśmy wszyscy razem. Współczuję jej, bo na pewno mnie też to spotkało i nie wiem, co zrobiłem. Dlaczego faceci zachowują się tak, jakby byli w tobie bardzo zakochani, ale nigdy nie przenoszą tego na wyższy poziom?